Rodzinny wypad na wakacje to nie lada wyzwanie dla osób, które posiadają dzieci, szczególnie małe. O ile wypad nad morze wydaje się być łatwiejszym przedsięwzięciem, o tyle wyjazd w góry może być trudniejszy. Jeżeli jednak zdecydujemy się na wyjazd w góry z dzieckiem, dobrze jest wiedzieć, jak przygotować się do takiego urlopu.

Jeżeli ktoś myśli, że musi zrezygnować ze swojej pasji, jaką jest wędrówka po górach, bo ma małe dziecko jest w ogromnym błędzie. Dzieci lubią odkrywać nowe miejsca i swoje możliwości, a wędrówki po trasach z pewnością pozwolą im na poznawanie siebie. Owszem, nikt nie powiedział, że będzie łatwo, jednak wystarczy obmyślić odpowiedni plan, a takie wakacje z pewnością będą przyjemne. Co ważne, z dzieckiem nie można nastawić się na najtrudniejsze szlaki i zdobywanie szczytów. W górach z maluchem można liczyć jedynie na trudniejszy dla niego spacer.

To o czym każdy rodzic powinien pomyśleć podczas planowania wypadu w góry z pociechami, to ich bezpieczeństwo. Najważniejsze jest, aby nie forsować zbytnio dziecka. Droga musi być dostosowana do jego możliwości fizycznych. Dodatkowo trzeba pomyśleć o jego psychice. Jeżeli wiemy, że dziecko boi się stromych podejść albo wąskich dróg, nie zabierajmy go na takie. Maluch ma z wyprawy zapamiętać same dobre rzeczy, a nie strach o własne zdrowie i życie.

Wybierając trasę, nie można założyć na 100%, że uda się ją pokonać. Należy zwrócić uwagę na pogodę, jaka danego dnia panuje w górach. Wiadomo bowiem, że na dole może być przepięknie, zaś na szlaku może pogoda może się diametralnie zmienić. Dlatego dobrze jest wybrać taką drogę, na której znajdziemy schronisko, w którym będziemy mogli się schronić przed załamaniem pogody albo odpocząć, kiedy maluch powie, że jest zmęczony.

Kolejną rzeczą, o której trzeba pomyśleć zawczasu jest bagaż. Przede wszystkim należy pamiętać o dodatkowym ubraniu dla dzieci, szczególnie cieplejszym (nawet, jeżeli w góry wybieramy się latem) – w górach jest zazwyczaj o wiele chłodniej niż u samego podnóża.